Podczas grudniowego wędzenia przetestowałem dwa nowe termometry. Wytyczną, jaką sobie ustawiłem przy zakupie termometrów, była nie tylko cena, ale także użyteczność.
Potrzebowałem dwóch termometrów: jeden do wędzarni, drugi do parzenia – szpilkowy.
Termometr do wędzarni
Wybór padł na termometr elektroniczny z długą sondą, zakupiony na aukcji. Zależało mi na tym, aby był on czytelny, a sonda zabezpieczona przed wilgocią.
Parametry zakupionego termometru
Cechy:
Czytelny wyświetlacz LCD
Niskie zużycie energii
Zakres pomiaru temperatury: -50°C ~ 110°C
Dokładność pomiaru temperatury: ± 1°C
Rozdzielczość wyświetlacza temperatury: 0,1°C
Napięcie pracy: 1,5 V, LR44 bateria (w zestawie)
Wymiary: 47 x 28 x 15mm
Te cechy idealnie pasowały do tego, czego szukałem. Koszt termometru wynosi około 15zł.
Test termometru podczas wędzenia
Wędzenie trwało około pięciu godzin, a podczas testu termometr spisywał się bardzo dobrze. Pokazywał temperaturę z dużą dokładnością. Porównałem jego wyniki z termometrem „rtęciowym”, podczas wędzenia oraz w domu. W efekcie różnica wynosiła ok. 0,5 stopnia. Zależało mi na tym, aby sonda była chroniona przed wilgocią. Poprzedni termometr z Ikei nie znosił wilgoci i wariował po 2-3 godzinach wędzenia.
Wady termometru
Brak wyłącznika oraz baterie guzikowe, które trudno się wyciąga.
Witam
Ja i mój mąż robimy kiełbaskę i wędzimy kilka lat, zakupiliśmy (po przejściach z chińskimi wynalazkami)termometr polskiej produkcji DT-34 i sprawdza się bez zarzutu.
Pozdrawiam
Kinga
P.S.Blog bardzo przydatny
Dziękuję za miłe słowa Życzę udanych wędzeń.
Zwracam się z pytaniem gdzie można kupić taki termometr lub jak się nazywa .
Nie mogę go nigdzie znaleźć na żadnych aukcjach a kiedyś już go stosowałem lecz się uszkodził.
bardzo dziękuje
Termometr tablicowy – proszę szukać takiego z zakresem ponad 100 stopni.