Jak święta Bożego Narodzenia, to nie może zabraknąć karpia! Smażony, duszony, w warzywach… czemu więc nie uwędzić karpia?! Testuję, a co mi tam!
Kupiłem w Lidlu płaty karpia, nie chciało mi się kupować całego i babrać się z oprawianiem.
Dwanaście godzin przed wędzeniem umyte płaty karpia powędrowały do pojemnika. Sześć płatów zostało zalanych litrem solanki – 80 gramów soli rozpuszczone w litrze wody.
Rano płaty zostały nadziane na specjalne haki do ryb, które otrzymałem do testów od producenta. Haki są zaopatrzone w trzy „groty” oraz skrzydełka służące do rozwierania brzucha ryby. W tym przypadku zawiesiłem płaty karpia na samych grotach. Ryba idealnie trzymała się na hakach. Są dobrze naostrzone, co sprawiło, że z chirurgiczną precyzją przebiłem delikatne mięso ryby. Mimo długiego wędzenia, karpie dobrze trzymały się do samego końca.
Wędzenie odbyło się w temperaturze od 40 stopni w pierwszej godzinie, potem temperatura wzrosła do 60 stopni i tak była utrzymywana przez dwie godziny. W ostatnim etapie temperatura wzrosła do 70 stopni. Rybka wyszła idealna, polecam!
Panie Janie mam dylemat, z racji tego,że mam tylko jedną wędzarnie to czy mogę ją używać do wędzenia ryb i wędzenia mięsa,oczywiście oddzielnie.Czy zapach ryby,która była wędzona wcześniej nie przejdzie później na mięso?Słyszałam,że powinny być oddzielne wędzarnie.Co Pan o tym sądzi.pozdrawiam.Monika
Moniko ja tobie odpowiem na to. spokojnie mozesz wedzic wszystko razem w jedny czasie byle by nie skapywało na siebie. nie przejdzie zapachem
Tak, można wędzić!
100% racji. Też tak robię. Sprawdzone. polecam
Można wędzić i ser i rybę i golonkę. Zapach nie przechodzi z produktu na produkt. Sprawdzone.
Mam problem tego typu karpik mi wyszedł extra ale w grzbietach zawsze jest surowawy,wedziłem w dzwonkach pełne3godziny temperatura na termometrze 60 70 80-90.Zasolone co nie mniej niż12godz. Prosze o rade
Hmm, ciężko stwierdzić. Ja czasem podkręcam temperaturę w ostatnim etapie? A czy dzwonka wiszą czy leżą na ruszcie?
mniejsze wyjac a wieksze jeszcze godzinka 🙂
Panie Janku, a jak długo Pan go wędził ?
Przeczytałem ale sprawiam karpia czyli czyszczę łuska ,brzuch plukam obtaczam w soli i do lodówki nie mrozić.Do środka mała lyzeczka cukru rozetrzeć we wnatrz.Po24godzinach wyjąć opłukać osuszyć np w czystych ręcznikach czy ściereczką , najlepiej powiesić aby był suchyz zewnatrz.Wedze w beczce nie mam termometra ale po zachakowaniu ryby beczka musi być delikatniej cieplejsza od ręki.2godziny 1godzina minimalnie cieplejsza i zostawiam aż ostygnie
Karpia ja bym polecał wędzic 4h w temp. 50°c i 1h w 90°C i do solanki warto dodać przyprawę do ryb firmy Browin