Kiełbasa Lisiecka uznawana przeze mnie za „luksusową” kiełbasę zawsze mnie intrygowała. Pięć lat temu kupowałem ją w pewnym sklepie z wysokiej jakości wędlinami. Wtedy kosztowała około 35 zł za kilogram, gdzie surowa szynka kosztowała niecałe 10 zł za kilogram. Po dłuższych przymiarkach postanowiłem zabrać się i wykonać własną kiełbasę Lisiecką.
Składniki kiełbasy Lisieckiej
Do wykonania kiełbasy Lisieckiej potrzebne są:
- 2 kg schabu
- 0,5 kg łopatki
- peklosól 17g na kg mięsa
- cukier 1g na kg mięsa
- pieprz 1g na kg mięsa
- gałka muszkatołowa 0,5g na kg mięsa
- kminek 0,5g na kg mięsa
- jelita wołowe 40 – 45 mm po napełnieniu około 2 metry
- przędza wędliniarska
Do tego potrzeba zaopatrzyć się w maszynkę do mielenia mięsa, w moim przypadku jest to Alfa 10 – wspaniała maszynka polskiej produkcji.
Przygotowanie kiełbasy Lisieckiej
Mięso kroimy w sporą kostkę i mieszamy bardzo dokładnie z solą. Dodaję peklosól stopniowo, podczas mieszania.
Peklujemy mięso przez 48 godzin w lodówce.
Oddzielamy chude mięso, które mielimy szarpakiem ( sitko w maszynce do mielenia o nerkowatych oczkach). Tłuste mięso mielimy na oczkach 6 – 8 mm. Jeżeli znajdziecie kawałki mocno ścięgniste to je odkładamy, jak są w miarę miękkie mielimy 2 razy.
Płuczemy z soli jelita i moczymy przez 12 h.
Mieszamy całe mięso, dodajemy wodę – około szklanki. Mięso trzeba dokładnie wymieszać oraz dodać wszystkie przyprawy i znów dokładnie wymieszać. Odstawiamy mięso na 12 h do lodówki.
Po 12 godzinach, znów mieszamy z ok 1/3 szklanki wody i napełniamy ściśle jelita. Kiełbasę Lisiecką odkręca się we wianki. Warto zostawić po 2 cm jelita. Przy wędzeniu jelita mocno się kurczą.
Wędzenie kiełbasy Lisieckiej
Rozpalamy w wędzarni ogień, wytwarzamy sporo żaru. Po około 1h gdy temperatura będzie stała około 50 stopni, wkładamy kiełbasę Lisiecką do wędzarni w celu osuszenia kiełbasy. Czas osuszania kiełbasy około 1 h.
Po godzinie osuszania, zwiększamy temperaturę do 60 stopni i wędzimy przez około 2h.
Po 2 godzinach, znów podwyższamy temperaturę do 90 stopni i pieczemy przez 1h.
Do wędzenia użyłem na początku drobnicy owocowej mieszanej, osuszałem na 3 dużych polanach olchy, która nie dawała prawie dymu. Wędzenie przez 2 h odbyło się na drewnie z gruszy i jabłoni, przy podwyższaniu temperatury użyłem dodatku śliwy.
Kiełbasa Lisiecka wyszła jak dla mnie doskonała. Chuda, aksamitna i rozpływająca się w ustach.
słyszeliście o kiełbasach „bez E”?? zasłyszałam gdzieś o tym, ale póki co nie trafiłam na żadne produkty w sklepie. próbował ktoś takich kiełbas? czy choć trochę przypominają te „home made”?
Pod E mogą się kryć różne substancje nawet te nieszkodliwe!
Nie podawaj facet receptury na kiełbasę lisiecką jeżeli jej nie znasz. Kminek??? Gałka???????????? Cukier???????????????
Jezusie Nazareński! Namnożyło się „domorosłych zadymiarzy” i ludziom w głowach mieszają 🙂
Jedyne co się zgadza, to że trzeba użyć mięsa.
Podpowiem: jedyne przyprawy do kiełbasy lisieckiej to czosnek świeży i pieprz biały.
Żenada masakryczna 🙂 Wędzi taki flaki i udaje znawcę 🙂
Przepis zaczerpnięty z literatury kulinarnej. Nie jestem znawcą tylko amatorem! Tak jak 1000 innych osób uczę się i dzielę się swoimi doświadczeniami.
Nie możesz pisać, że to jest kiełbasa lisiecka skoro NIE ZNASZ receptury. To jest kiełbasa wg Twojej receptury.
Proszę podać jaka receptura jest właściwa. Pozdrawiam.
Receptura objęta jest tajemnicą producenta, a ponadto jest to wyrób zarejestrowany jako regionalny. Tak więc jakakolwiek inna produkcja nie powoduje zrobienia ” kilkunastu Lisieckiego” nawet gdy wyjdzie identyczna.
Wygląda super, ale jak dla mnie rodowitej Liszczanki, gdzie tą kiełbasę produkuje się od X czasów, to jest ona za słabo uwędzona (za jasna). Właśnie jutro przyjedzie do mnie oryginalna wiejska z Liszek (tych koło Krakowa oczywiście), oraz oryginalna Lisiecka krajana.
Niestety, nikt Ci nie zdradzi oryginalnej receptury. Jest ona przekazywana z pokolenia na pokolenie. Ale faktem jest że nigdy nie daje się kminku, gałki i cukru. Tylko czosnek, sól i pieprz biały do kiełbasy Lisieckiej Krajanej, a czarny do wiejskiej Lisieckiej produkowanej w Liszkach, nie w Kaszowie czy Nowej Wsi Szlacheckiej k/Liszek
Kielbasa Mądrego, Lisiecka nie dają czosnku i kminku, to nie znaczy ze i tak jest smakowita
Dają czosnek, nie dają kminku
Kielbasa Lisiecka bylem u Pana Staszka Mondrego ktury robi kielbase Lisieckom oraz inne wyroby wiejskom czy swoiskom jak kto woli boczki i wiele innych a kielbasa krakowska i szynkowa prosto z wendzarni Ludzie nie jadlem lepszych wyrobow a nie z jednego pieca chleb jadlem . Stanislaw Mondry Nowa Wies Szlachecka 10 kilometrow od lotniska Balice ja tam bylem a mieszkam W Chicago szkoda ze tak daleko Zycze Wszystkim Smacznego i zapraszam do Mondrego .