Wędzenie i domowy wyrób wędlin
Dowiedz się jak od podstaw, samodzielnie zbudowałem wędzarnię, zrobiłem swoje własne wędzonki!
Na blogu Jan Wędzi Amator domowego masarstwa dzieli się z Wami własnymi doświadczeniami odnośnie wędzenia i domowego wyrobu wędlin!
Kiełbasa Śląska
Tradycyjna kiełbasa Śląska wędzona w gorącym dymie. Doskonała jako danie główne, przystawka lub wkładka do zupy. Można ją grillować i parzyć.
czytaj dalej…
Okrasa łamie przepisy – Karol Okrasa na świniobiciu – biała kiełbasa
Karola Okrasy chyba nie trzeba przedstawiać. Dla osób niewtajemniczonych – Karol Okrasa prowadzi cykl popularnych i lubianych programów kulinarnych emitowanych przez TVP1 (więcej na temat Karola Okrasy). czytaj dalej…
Czy wiesz co jesz? Co serwują nam producenci żywności?
Jakość obecnie produkowanych wyrobów spożywczych znacznie obniżyła się w porównaniu z ubiegłymi latami – co ciekawsze, po 1989 roku, gdy w naszym kraju nastał kapitalizm, który zezwolił producentom obniżać jakość produktów. czytaj dalej…
Kilka słów o blogu i autorze Jan Wędzi
Jan Wędzi jest blogiem prowadzonym przez amatora domowego masarstwa i wędzenia. Tak jak większość z Was zaczynałem od zera. Moja przygoda z wędzeniem rozpoczęła się w 2010 roku. Na samym jej początki wiedziałem tylko tyle, że chcę samodzielnie przygotowywać własne kiełbasy i wędzonki!
Co mnie zmotywowało do rozpoczęcia przygody z wędzeniem?
Rozgoryczenie, rozczarowanie sklepowymi wyrobami. Postanowiłem zabrać się samodzielnie za robotę. Poczytałem, posłuchałem i ruszyłem z budową własnej wędzarni.
Wędzarnia
Wybór projektu wędzarni nie był prosty. Dziesiątki różnych konstrukcji wędzarni wykonanych z rozmaitych materiałów zdecydowanie utrudniało wybór projektu wędzarni. Jednak po dłuższym zastanowieniu wybrałem tą jedyną wędzarnię. O mojej wędzarni poczytacie na blogu w dziale Wędzarnie typy i projekty.
Pierwsze wędzonki
Budowa wędzarni to pikuś przy tym jak natrudziłem się, by moje wędzonki były tym czym są teraz! Peklowanie, sznurowanie lub wsadzanie wyrobów do siatek i wreszcie wędzenie. Pierwsze próby – rozczarowanie, kilogramy zbyt słonego, źle uwędzonego mięsa i kombinowanie jak je zagospodarować!! Tak wyglądały moje początki. Nie uwierzycie ile bigosu narobiliśmy ;). Nie poddałem się…
Obecnie wędzę z powodzeniem ryby, sery, mięso, robię własne kiełbasy! Za każdym razem wychodzi mi to coraz lepiej.
Wiedza odnośnie domowego masarstwa
Czerpię ją z literatury i internetu, czasem od wuja, który przez sporą część swojego życia przepracował w rodzinnym zakładzie masarskim ( z kilku pokoleniową tradycją). Niestety, nie mam wykształcenia w tym kierunku.
Przedstawiane na moim blogu przepisy pochodzą głownie z książek o tematyce masarskiej – wędliniarskiej i oczywiście internetu! Czasem wprowadzam lekkie modyfikacje. To, że komuś coś nie wyszło lub nie smakuje to nie znaczy, że jest źle. Każdy ma swój indywidualny gust kulinarny.
Jestem amatorem domowego masarstwa i wędzenia,samodzielnie zdobywam wiedzę, popełniam błędy i na nich się uczę!
Na tym blogu dzielę się z Wami moimi doświadczeniami odnośnie wędzenia i domowego wyrobu wędlin!